Pochwalcie się, jaki macie sprzęt do jazdy konnej. Sztyblety z ostrogami? Palcaty zdobione diamentami? A może toczek w kształcie czapki Napoleona?
Jaka była Wasza kolejność w kupowaniu osprzętu.
Ja napiszę od razu, że mam tylko proste, wysokie sztyblety z Decatlona za 70zł. :D Na Gwiazdkę poproszę (kupię sobie) bryczesy i może lepsze buty.
Offline
Ja mam Decathlonowy toczek, czarne bryczesy, czarno-granatowe rękawiczki, sztyblety czarne guma, sztylpy czarne, palcat, i to chyba tyle. Ten palcat to tylko na kolonie ;)
Baptised in the water,
You're draining the well,
You built up your heaven
On the back of hell
Offline